Pogoda i stan szlaków

Początek wycieczki o 9:45, na parkingu Wyrębiska Zaleskie. Rano pojedyncze chmury, po godzinie 11-stej zasłaniały już około połowy nieba. Cały czas ciepło, ponad 25 stopni Celsjusza. Kiedy słońca nie zakrywały chmury temperatura odczuwalna oczywiście wyższa.

Koniec o 15:20, przy podobnym typie pogody. Cały dzień bez opadów.

Polany na stokach Mogielicy, słynące z wspaniałych widoków, tym razem nie mogły zaoferować wszystkiego co mają najlepsze. Babia Góra z Polany Wyśnikówka (55 km) i Tatry z Polany Stumorgowej (50 – 60 km) ledwie widoczne.

Szlak w większości suchy, za wyjątkiem odcinków na ścieżce historyczno-edukacyjną gdzie, w szczególności na bardziej zarośniętych fragmentach (obóz Wilka), błoto i miejscami cieki wodne. Podobnie tam, gdzie pojazdy leśne zdążyły rozjechać drogę.

Powyżej: Beskid Wyspowy w okolicach Mszany, widziany z polany Wyśnikówka. Idąc od prawej: Ćwilin (charakterystyczna polana podszczytowa), Lubogoszcz oraz najwyższe w centrum zdjęcia: Szczebel i Luboń Wielki (24 lipca 2021 roku, po południu).

Mapa trasy

Punkt startowy i końcowy na parkingu Wyrębiska Zaleskie. Dojazd od Przełęczy Słopnickiej na którą prowadzi malownicza, acz kręta i stroma droga, w szczególności od północy (Słopnice).

Uwaga wg. map google do parking można dojechać też od południa, skręcając w Kurnytach (z szosy 968). To kręta, leśna droga, przeznaczona dla samochodów dostosowanych do jazdy w trudnym terenie.

Ruch na szlaku i utrudnienia

Na parkingu i w jego okolicy zaparkowane kilka samochodów. Na pierwszym punkcie widokowym (polana z krzyżem papieskim) kilka osób, udało się pozyskać pień do siedzenia. Do szczytu minęliśmy łącznie kilkadziesiąt osób. Na Mogielicy kolejne kilkanaście. Schodząc na polanę Wyśnikówka a potem wracając przez Mogielicę na Polanę Stumorgową mijaliśmy już dziesiątki ludzi.

Zupełnie inaczej wyglądała sytuacja po zejściu na ścieżkę historyczno-edukacyjną. Tutaj pojedynczy turyści, na większości tego odcinka byliśmy sami.

Jeśli chodzi o utrudnienia, głównie występowały one na wspominanej ścieżce historyczno-edukacyjnej. Niemniej zarośnięcie szlaku było „do przeżycia” a i błota nie aż tak dużo. Potencjalnie większym utrudnieniem mogły być zakazy wstępu umieszczone w kilku miejscach przez leśników a związane z ścinką i zrywką drzewa.

Powiem szczerze, że mam mieszane odczucia związane z takimi oznaczeniami. Nie mamy do czynienia ani z parkiem narodowym ani rezerwatem. Jeśli na szlaku są prowadzone prace to powinien być zamknięty a informacja o tym fakcie umieszczona tam gdzie można wybrać alternatywną drogę. Tutaj jest komunikat na stronie nadleśnictwa, że między takim a takim dniem (tutaj ponad 4 miesiące!!!) MOŻE być zamknięty fragment szlaku.

Nie wiadomo czy i kiedy szlak będzie zamknięty, więc ryzykuj jadąc. Może uda ci się przejść, może nie. Co lepsze na tego typu informacje można natrafić po paru kilometrach trasy (raz miałem „szczęście” spotkać taką atrakcję na około 200-metrowym odcinku w środku Beskidu Sądeckiego). I co wtedy?

Trudno zatem nie odnieść wrażenia, że takie oznakowanie ma inny cel – zdjęcie odpowiedzialności z lasów państwowych, gdyby w czasie prac jakiemuś turyście coś spadło na głowę. Ostrzegaliśmy prawda? Dlaczego oznaczenie nie jest usuwane jeśli żadne prace nie są w lesie prowadzone? Myślę, że odpowiedź jest dość oczywista.

PowyżejPolana Stumorgowa widziana z ławek położonych w jej szczytowych partiach. W tle Gorce (24 lipca 2021 roku, po południu).

Dlaczego Mogielica

Tym razem w góry jechałem w towarzystwie, samochodem. Stąd główny cel, czyli Mogielica, został określony przez naszą kierowniczkę 🙂 Z kilku propozycji trasy, została wybrana jedna, której dałem przydomek „przygodowa” 🙂

Dla mnie idealna, bo oprócz trzech bardzo dobrych punktów widokowych (Polana Wyśnikówka, Polana Stumorgowa, polana na której znajduje się krzyż papieski), trasa obejmowała również ścieżkę historyczno-edukacyjną, której do tej pory nie zwiedziłem. Ponieważ nie jest ona specjalnie popularna, stanowi dobrą alternatywę w sobotni, wakacyjny weekend, kiedy ruch na szlaku potrafi być znaczny.

Stanowiła też odmianę po długiej i bardziej wymagającej wycieczce na Radziejową, która miała miejsce poprzedniego dnia.

PowyżejPunkt widokowy na Gorce i Beskid Sądecki, przy krzyżu papieskim, niedaleko szczytu Mogielicy (24 lipca 2021, przed południem).

Ciekawe miejsca przy trasie

[1] Rezerwat przyrody „Mogielica” – https://pl.wikipedia.org/wiki/Rezerwat_przyrody_Mogielica.
[2] Zbójnicki Stół – https://pl.wikipedia.org/wiki/Zb%C3%B3jnicki_St%C3%B3%C5%82.
[3] NIECZYNNA wieża widokowa na Mogielicy – https://pl.wikipedia.org/wiki/Wie%C5%BCa_widokowa_na_Mogielicy.
[4] Szczyt Mogielica (1170 m n.p.m.) – https://pl.wikipedia.org/wiki/Mogielica.
[5] Polana Wyśnikówka – https://pl.wikipedia.org/wiki/Wy%C5%9Bnik%C3%B3wka.
[6] Polana Stumorgowa – https://pl.wikipedia.org/wiki/Stumorgi.
[7] Ścieżka historyczno-edukacyjna Śladami Oddziału Partyzanckiego „Wilk” – https://mapa-turystyczna.pl/trail/sciezka-historyczno-edukacyjna-sladami-oddzialu-partyzanckiego-wilk-lt#49.64262/20.29650/14.

Wpis przejrzany i aktualny na dzień: 2021-07-27. Wszystkie zdjęcia wykonane przez autora wpisu.

Zdjęcie tytułowe: Beskid Wyspowy, Sądecki, Pieniny i Gorce, widziane z Polany Stumorgowej (24 lipca 2021 roku, po południu).