Wyjście na szlak w Krościenku nad Dunajcem (przystanek busów na Rynku), około godziny 8:20. Koniec w tym samym miejscu, około 14:40.
Nad ranem zachmurzenie całkowite z dużą ilością niskich chmur. Po godzinie 11:30 większe przejaśnienia, natomiast pod koniec wycieczki zdecydowana przewaga słońca.
Temperatura wynosząca początkowo kilka stopni poniżej zera, stopniowo rosnąca w trakcie dnia. Bardzo zimny wiatr, na szczęście zdecydowanie mniejszy niż w prognozach i dodatkowo tłumiony przez las. Cały dzień bez opadów.
Widoczność z Trzech Koron słaba, ze względu na niskie chmury, ograniczała się w zasadzie do Pasma Radziejowej i części Gorców. Tatry niewidoczne. Sytuacja uległa zmianie po południu, kiedy z Sokolicy już bez problemu można było dostrzec nasze najwyższe góry. Niemniej z racji usytuowania widoki z tego miejsca naturalnie ograniczone.
Na większości trasy śnieg, przy czym miejscami tylko „symbolicznie” a na polanach do maksymalnie 15 cm. Dodatkowo miejscami (skałki, droga między domami) oblodzenie.