Pogoda i stan szlaków

Wyjście na szlak w Jaworkach krótko przed 09:00. Od początku dnia słonecznie, chociaż z dużą ilością chmur typu cirrus.

Temperatura rankiem w Szczawnicy zaskakująco niska, zdecydowanie poniżej 20 stopni Celsjusza. Z czasem rosnąca, by po południu odczuwalnie przekroczyć 30 stopni Celsjusza. Wiatr nieznaczny, po południu nieco przybierający na sile. Przez cały czas wycieczki bez opadów. 

Widoczność nie była nadzwyczajna, ze szkodą przede wszystkim w kontekście Tatr, nad którymi cały dzień kłębiły się chmury. Tradycyjnie w godzinach popołudniowych przybyło chmur, nad Tatrami straszyło burzą, choć koniec końców tylko na strachach się skończyło.

Szlak w większości suchy, co istotne również na stromych podejściach po skałkach.

Powyżej: Ponad Doliną Białej Wody, z widokiem na Trzy Korony (po lewej), Pasem Lubania (w centrum) oraz Beskid Sądecki (po prawej). Zdjęcie zrobione 13 sierpnia 2021 roku, rano.

Mapa trasy

Dojazd do Szczawnicy połączeniem o 6:10 z Krakowa (Dworzec MDA), obsługiwanym przez Szwagropol.

Do Jaworek Biała Woda (jeden przystanek za Wąwozem Homole), lokalnym busem o 08:45. Za 10 minutową podróż (nieco ponad 6 km) zapłacimy 5 złotych.

Powrót ze Szczawnicy (początkowy przystanek z którego odjeżdżają busy: Szczawnica Urząd Miasta) o 16:45. W zasadzie byłem już niemal pewny, że pojadę Szwagropolem o 17:15 i na niego zmierzałem, a tu okazało się, że bus A. Langowski spóźnił się 15 minut i zdążyłem na niego.

Ruch na szlaku i utrudnienia

Początek wycieczki spokojny, na żółtym szlaku do przełęczy Rozdziela spotkane pojedyncze osoby. Aż do połączenia z zielonym szlakiem łącznie około 30-40 osób. Niby niedużo, ale nie jest to szczególnie uczęszczany fragment. Wszyscy praktycznie poruszali się od strony Wysokiej.

Wystarczyło tylko dojść do zielonego szlaku z Wąwozu Homole, żeby poczuć się jak na Floriańskiej w Krakowie. Od tego momentu przestałem liczyć ludzi, bo na tym 300-metrowym podejściu, musiałem mijać ich dziesiątki. Gdyby nie to, że dwie kilkudziesięcioosobowe wycieczki (dzieci, gimnazjaliści) minąłem gdy schodziły, miałbym problem, żeby w ogóle wejść na wierzchołek. A i tak trzeba się było przeciskać.

Na szczęście na niebieskim szlaku grzbietem, w stronę Szafranówki, zdecydowanie luźniej. Co nie zmienia faktu, że spotkałem tam kolejne dziesiątki ludzi. Na Wysokim Wierchu (przy ławce za wierzchołkiem) można było nawet znaleźć spokój w (prawie) samotności.

Ten stan rzeczy zmienił się w okolicach Palenicy. Tutaj rozległa infrastruktura zasilana jest turystami dostarczanymi przez kolejkę linową.

Jeśli chodzi o utrudniania na szlaku, to po drodze znalazłem powalone drzewo (można kucnąć i przejść pod) i miejscami trochę błota (łatwe do obejścia).

Największe utrudnienie oczekiwało na mnie na koniec. Mianowicie w miejscu gdzie zaczynał się szlak żółty, schodzący z Palenicy do Szczawnicy, pojawiła się bramka rowerowej trasy zjazdowej „Ciupaga”. Nie mając czasu na szukanie nowego wejścia (zakładając, że komukolwiek chciało się o to zadbać), zszedłem po stoku do miejsca gdzie krzyżuje się on z żółtym szlakiem.

W tym miejscu nie mogę nie zwrócić uwagi na niezwykle irytujące zjawisko, które coraz bardziej szerzy się w polskich górach. Tam gdzie były narciarskie stoki zjazdowe powstają jak grzyby po deszczu trasy zjazdowe dla rowerów. Śniegu coraz mniej a przecież zarabiać trzeba. Nie mam nic przeciwko temu pod warunkiem, że nie odbywa się kosztem turystów pieszych. A tak właśnie się często dzieje.

Zamiast przeprowadzić nowe trasy rowerowe obok albo po prostu zmienić przebieg szlaku pieszego tak aby nie kolidował, stosuje się metody utrudniania dojścia a koniec końców szlaki piesze likwiduje. Zapewne nie ma to żadnego związku z faktem, że na turyście pieszym się nie zarabia a na rowerowym już tak. A pieszy przecież może zjechać kolejką prawda?

Powyżej: Przełęcz Rozdziela. Zdjęcie zrobione 13 sierpnia 2021 roku, rano

Dlaczego Wysoka

Początkowo chciałem zwiedzić wieżę widokową na Eliaszówce i później dodatkowo wejść na Wysoką. W takim wariancie trasa miałaby ponad 32 km a prognozowana pogoda niestety nie sprzyjała temu, żeby ten dystans pokonać w czasie pozwalającym na spokojne zdążenie na ostatni bus powrotny do Krakowa. Stąd skrócenie trasy i ograniczenie jej tylko do grzbietu Małych Pienin.

Zrobiłem to bez wielkiego smutku, ponieważ nawet ten odcinek jest niesamowicie atrakcyjny pod względem widokowym i przede wszystkim cechuje się bardzo dużą różnorodnością.

Zaczynamy od rezerwatu Biała Woda, podążając wąwozem pośród skałek. Później mamy odcinek otwartej przestrzeni z widokiem na Pieniny Właściwe, Gorce, Beskid Sądecki. Czekają na nas strome podejście po skałkach, wymagające sporej uwagi na Wysoką (ale i kilka mniejszych wzniesień jakie spotkamy potem, takich jak Szafranówka czy Witkula). Następnie przepiękny fragment grzbietem z kulminacją w postaci Wysokiego Wierchu. A w międzyczasie odcinki leśne, które pozwalają latem nieco się schłodzić.

Jedyne co zaburzyło tą idyllę to wyjątkowe (choć nie można powiedzieć, że całkowicie zaskakujące w roku pandemicznym) tłumy na szlaku. O tym, że w miejscach takich jak Giewont, Rysy, ale też Śnieżka, Babia Góra czy Trzy Korony, można spędzić godziny czekając na dotarcie na szczyt, słyszał chyba każdy. To, że wejście na Wysokie Skałki będzie podobnie zakorkowane, jest dla mnie pewną niespodzianką. 

Powyżej: Wysoki Wierch i w tle Trzy Korony, widziane z okolic schroniska pod Durbaszką. Zdjęcie zrobione 13 sierpnia 2021 roku, po południu.

Ciekawe miejsca przy trasie

[1] Rezerwat „Biała Woda” – https://pl.wikipedia.org/wiki/Rezerwat_przyrody_Bia%C5%82a_Woda.
[2] Przełęcz Rozdziela – https://pl.wikipedia.org/wiki/Prze%C5%82%C4%99cz_Rozdziela.
[3] Szczyt Wierchliczka (964 m n.p.m.) – https://pl.wikipedia.org/wiki/Wierchliczka.
[4] Szczyt Wysoka/Wysokie Skałki (1050 m n.p.m) – najwyższy szczyt Pienin – https://pl.wikipedia.org/wiki/Wysokie_Ska%C5%82ki.
[5] Szczyt Borsuczyny (939 m n.p.m.) – https://pl.wikipedia.org/wiki/Borsuczyny_(Pieniny).
[6] Szczyt Durbaszka (934 m n.p.m.) – https://pl.wikipedia.org/wiki/Durbaszka.
[7] Schronisko pod Durbaszką  – https://pl.wikipedia.org/wiki/Schronisko_pod_Durbaszk%C4%85.
[8] Szczyt Wysoki Wierch (898 m n.p.m.) – https://pl.wikipedia.org/wiki/Wysoki_Wierch.
[9] Szczyt Witkula (736 m n.p.m.) – https://pl.wikipedia.org/wiki/Witkula.
[10] Szczyt Szafranówka (742 m n.p.m.) – https://pl.wikipedia.org/wiki/Szafran%C3%B3wka.
[11] Szczyt Palenica (722 m n.p.m.) – https://pl.wikipedia.org/wiki/Palenica_(Pieniny).
[12] Kolej krzesełkowa na Palenicę – https://pl.wikipedia.org/wiki/Kolej_krzese%C5%82kowa_na_Palenic%C4%99.

Wpis przejrzany i aktualny na dzień: 2021-08-15. Wszystkie zdjęcia wykonane przez autora wpisu.

Zdjęcie tytułowe: Wysoka (najwyższe wzniesienie, po lewej stronie), w oddali Gorce. Zdjęcie zrobione 13 sierpnia 2021 roku, przed południem.