Pogoda i stan szlaków

Wyjście na szlak w miejscowości Niedźwiedź o 08:20. Koniec na przystanku autobusowym Kowaniec – Pętla, około 15:45. W pierwszych godzinach dnia pochmurnie, ale z dużą ilością słońca. Natomiast ze szczytu Tobołowa widoczny stał się wał chmur nad grzbietem, pomiędzy Turbaczem a Obidowcem. Przed godziną 12-stą rozproszył się, jednakże dochodząc do Rozdziela (około godzinę później) zauważyć można było jak coraz bardziej rozbudowuje się zachmurzenie nad Tatrami.

Rano, mimo świecącego słońca, chłodno: maksymalnie kilka stopni Celsjusza powyżej zera. Później dodatkowo zimny wiatr potęgował uczucie chłodu. Na szczęście cały dzień bez opadów.

Chmury przetaczające się przez Tatry i Podhale spowodowały, że podziwianie dalekich szczytów było niemożliwe. W zasadzie nawet same Tatry (odległe o około 35 – 40 km) były ledwo dostrzegalne z Turbacza.

Topniejący śnieg, który spadł w poprzednich dniach, spowodował, że na szlaku było sporo błota. Najwięcej tradycyjnie tam, gdzie pracowali leśnicy (zielony szlak do Kowańca) oraz na płaskich fragmentach czerwonego szlaku na Rozdziele. Spore kałuże w miejscu gdzie rozchodzi się szlak rowerowy (w stronę Hali Turbacz) i czerwony. Tam błoto występuje w zasadzie przez większą część roku.

W kilku miejscach, gdzie nie docierało słońce, można było znaleźć niewielkie (maksymalnie kilka centymetrów) ilości śniegu. Było tak między innymi na podejściu pod Obidowiec od strony Suhory oraz początkowym fragmencie podejścia na kopułę Turbacza (szlak prowadzący pomiędzy młodnikiem).

Powyżej: Na zielonym szlaku pomiędzy miejscowością Niedźwiedź a muzeum Orkanówka. W oddali, po prawej szczyt Ćwilin (charakterystyczna polana przy wierzchołu), po lewej Lubogoszcz. Zdjęcie zrobione 15 października 2021 roku, rano.

Mapa trasy i możliwości dotarcia

Dojazd do miejscowości Niedźwiedź busem z Krakowa; kierunek Konina Halama (odjazd godzina 07:00 z MDA).

Z Kowańca (przystanek Nowy Targ Kowaniec Pętla) autobusem w okolice Dworca Autobusowego (przy centrum handlowym „Dekada”). Kursują tu zasadniczo dwie linie: „2” i „4”. Pierwszy z nich podjeżdża pod Dworzec Autobusowy, natomiast jadąc linią „4” należy wysiąść na przystanku „Krzywa MOK” i przejść około 300 metrów.

Pełny rozkład jazdy autobusów w Nowym Targu jest dostępny na stronie www MZK.

Powrót do Krakowa z Nowego Targu z wykorzystaniem busów przyjeżdżających z Zakopanego. W godzinach popołudniowych można liczyć na kilkanaście kursów obsługiwanych głównie przez Szwagropol i Majer/Max Bus. Warto sprawdzić wcześniej godziny odjazdów, żeby nie trafić na dłuższe okienko podczas którego nic nie jedzie. Chociaż trzeba również pamiętać, że z racji korków w okolicach Zakopanego, busy są czasem znacznie spóźnione.

Ponieważ zielony szlak turystyczny trawersuje zbocza Suhory, chcąc zwiedzić wierzchołek należy odbić od niego na nieznakowaną ścieżkę (widoczna na mapie).

Ruch na szlaku i utrudnienia

Począwszy od Niedźwiedzia aż po okolice wyciągu na Tobołów, spotykałem jedynie lokalnych mieszkańców, prowadzących swoje zwierzęta hodowlane. Pierwsi turyści pojawili się dopiero na zielonym szlaku niedaleko polany Jaworzyna Porębska, kolejne kilka osób na podejściu na Obidowiec. Z kolei na czerwonym szlaku już zdecydowanie większy ruch, łącznie kilkadziesiąt osób do Turbacza.

Na szczycie wszystkie ławki pozajmowane, na szczęście nieco poniżej, na południowym zboczu leży kilka powalonych drzewa na których również można odpocząć. Ilość turystów przy schronisku zaskoczyła mnie – miałem plan na moment wejść do środka, ale jak zobaczyłem kolejkę w jadalni, szybko zmieniłem zdanie.

Na zejściu do Nowego Targu również sporo (jak na piątek w połowie października, przy średniej pogodzie) ludzi, aczkolwiek im niżej, tym mniej.

Podstawowym utrudnieniem na szlaku były spore ilości błota i miejscami trudne w obejściu kałuże. Czyli coś do czego te okolice przez znaczną część roku powinny przyzwyczaić. 

Ze świata fauny największe zagrożenie płynęło ze strony pałętających się po wioskach psów. Moim zdaniem największego problemu i zagrożenia z jakim przeciętny turysta musi się zmierzyć, poruszając się po górskich szlakach. Pamiętajmy, że do incydentów z udziałem mieszkańców lasu dochodzi przede wszystkim w miejscach gdzie zwierzęta nie spodziewają się obecności człowieka. Z puszczonymi samopas lub zdziczałymi psami jest dokładnie odwrotnie.

Powyżej: Na czerwonym szlaku pomiędzy szczytem Obidowca a Rozdzielem. Zdjęcie zrobione 15 października 2021 roku, po południu.

Dlaczego Suhora

Jesień w górach zaczęła się rozkręcać na dobre a prognozy dawały nadzieję na słońce. Co więcej w poprzednich dniach sypnęło śniegiem, co dawało nadzieję na dodatkowe urozmaicenie na szlaku.

Koniec końców pogoda była nieco gorsza od prognoz (silny wiatr) a śnieg w większości zdążył stopnieć. Mimo to trasa zaoferowała kilka ciekawych widoków i niespodzianek, takich jak przeciskanie się pomiędzy owcami, schodzącymi do Koninek 😉

Dla odmiany jako punkt kluczowy przy planowaniu trasy wybrałem Obserwatorium Astronomiczne Uniwersytetu Pedagogicznego na Suhorze. Miejsce dla mnie istotne ze względu na zainteresowania a jednocześnie dawno nie odwiedzane (ostatni raz prawie trzy lata temu). Wtedy również startując z Niedźwiedzia.

Swego czasu najprostszą metodą dotarcia w te okolice było skorzystanie z bezpośredniego połączenia z Krakowa do Koninek. Co prawda bus docierał do celu bardzo późno, bo przed godziną 10-tą, ale jednak. W zasadzie wszystkie początkowe eksploracje Gorców zaczynałem właśnie z tego punktu. Czasy się jednak zmieniają i obecnie, żeby dotrzeć do Koninek z Krakowa konieczna jest przesiadka w Mszanie Dolnej.

Alternatywa? Dodatkowe 5 kilometrów pieszo z całkiem przyzwoitymi widokami. Na dodatek początek drogi ponad półtorej godziny wcześniej niż kiedyś. Minusy? Niestety również są. Między Niedźwiedziem a Koninkami jest jakieś wyjątkowe nagromadzenie wrednych psów, biegających luzem. Za każdym razem kiedy tamtędy szedłem, musiałem się odpędzać od wściekle ujadających kundli. Ponieważ nie są to bezpańskie psy, rysuje to przede wszystkim smutny obraz niektórych ludzi tam mieszkających. I niestety nie tylko tam.

Powyżej: Stado owiec na zielonym szlaku, pomiędzy Porębą Wielką – Koninki a szczytem Tobołczyk. Zdjęcie zrobione 15 października 2021 roku, przed południem.

Ciekawe miejsca przy trasie

[1] Muzeum „Orkanówka” – https://pl.wikipedia.org/wiki/Muzeum_Biograficzne_W%C5%82adys%C5%82awa_Orkana_%E2%80%9EOrkan%C3%B3wka%E2%80%9D_w_Por%C4%99bie_Wielkiej.
[2] Polana Jaworzyna Porębska – https://pl.wikipedia.org/wiki/Jaworzyna_Por%C4%99bska.
[3] Szczyt Tobołczyk (969 m n.p.m.) – https://pl.wikipedia.org/wiki/Tobo%C5%82czyk.
[4] Kolej linowa „Tobołów” – https://pl.wikipedia.org/wiki/Kolej_krzese%C5%82kowa_na_Tobo%C5%82%C3%B3w.
[5] Szczyt Tobołów (994 m n.p.m.) – https://pl.wikipedia.org/wiki/Tobo%C5%82%C3%B3w.
[6] Szczyt Suhora (1000 m n.p.m.) – https://pl.wikipedia.org/wiki/Suhora.
[7] Obserwatorium Astronomiczne UP na Suhorze – https://pl.wikipedia.org/wiki/Obserwatorium_astronomiczne_na_Suhorze.
[8] Szczyt Obidowiec (1105 m n.p.m.) – https://pl.wikipedia.org/wiki/Obidowiec.
[9] Symboliczny pomnik katastrofy lotniczej na Obidowcu – https://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_lotnicza_na_Obidowcu.
[10] Szczyt Rozdziele (1188 m n.p.m.) https://pl.wikipedia.org/wiki/Rozdziele_(szczyt).
[11] Szczyt Turbacz (1310 m n.p.m.), najwyższe wzniesienie Gorców – https://pl.wikipedia.org/wiki/Turbacz.
[12] Schronisko PTTK na Turbaczu – https://pl.wikipedia.org/wiki/Schronisko_PTTK_na_Turbaczu. Strona www schroniska: https://turbacz.net/.
[13] Gorczański Park Narodowy – https://www.gorczanskipark.pl/.
[14] Polana Łukusowa – https://pl.wikipedia.org/wiki/Polana_%C5%81ukusowa.

Wpis przejrzany i aktualny na dzień: 2021-11-01. Wszystkie zdjęcia wykonane przez autora wpisu.

Zdjęcie tytułowe: Suhora ogląda z podejścia na Obidowiec. Zdjęcie zrobione 15 października 2021 roku, przed południem.