Pogoda i stan szlaków

Wyjście na szlak w Świeradowie – Zdrój około 10:15, przy Parku Zdrojowym. Koniec przy parkingu na ulicy Strażackiej, około 13:45. Od samego rana słonecznie ale też ze sporą ilością chmur, rosnącą do południa. Po godzinie 13-stej ponownie przewaga słońca, która utrzymała się do wieczora.

Rano rześko, później dużo zależało od tego czy akurat świeciło słońce czy zaszło za chmury. W pierwszym przypadku robiło się bardzo ciepło, w drugim, szczególnie jak dodatkowo zawiał chłodny wiatr, przydawały się dodatkowe warstwy ubrań. Cały dzień bez opadów.

Widoczność niestety nie nadzwyczajna. O ile Wielki Szyszak (22 km), Śnieżkę (35 km), Wysoki Kamień (14 km) czy nawet (z trudem) Skalnik (Rudawy Janowickie, 43 km) dało się dostrzec, to już potencjalne cele długodystansowe jak Wielka Sowa (86 km) czy Ślęża (98 km) były poza zasięgiem. A takich ciekawych szczytów z okolic schroniska czy punktu widokowego powyżej górnej stacji kolejki gondolowej, można w sprzyjających warunkach zobaczyć wiele.

Szlak co do zasady suchy, ale nie wszędzie. Przykładowo: w miejscu gdzie czerwony szlak schodzi z Nowej Drogi Izerskiej, ścinając zakręt, woda płynąca między kamieniami. Inne tego typu miejsce to okolice Łącznika (połączenie szlaków czerwonego, żółtego i zielonego, idącego ze Smreka), gdzie usadziły się potężne kałuże, które należało obchodzić bokiem przez krzaki.

Powyżej: Cieki wodne na czerwonym szlaku. Zdjęcie zrobione 25 sierpnia 2021 roku, przed południem.

Mapa trasy i możliwości dotarcia

Świeradów – Zdrój nie należy do najlepiej skomunikowanych miejscowości, stąd skorzystałem z możliwości dojazdu samochodem pod Park Zdrojowy. Dalej już pieszo pod górkę, natomiast w drodze powrotnej zjazd kolejką gondolową.

Dla osób mających nieco więcej czasu (ponad 2 godziny) istnieją ciekawe alternatywy powrotu do Świeradowa. Przykładowo zielonym szlakiem przez Smrek (można odwiedzić znajdującą się po czeskiej stronie wieżę widokową) i Czerniawską Kopę (tutaj również wieża widokowa).

Ruch na szlaku i utrudnienia

Początek drogi (czarny szlak) bardzo obiecujący, bo… nie spotkałem nikogo aż do domu wypoczynkowego Czeszka. Na czerwonym szlaku w sumie kilkadziesiąt osób, w tym osoby zbierające borówki oraz… z wózkami dziecięcymi. Ci ostatni oczywiście na asfalcie Nowej Drogi Izerskiej.

Idylla skończyła się przy górnej stacji kolei gondolowej, która z nieubłaganą konsekwencją wwoziła kolejne setki osób (maksymalna przepustowość około 2400 osób na godzinę). Stąd duży ruch w kierunku szczytu Stóg Izerski i dalej aż do rozwidlenia szlaków, gdzie mógł się rozdzielić na różne kierunki.

Okolice są odwiedzane chętnie przez rowerzystów, którzy tego dnia z trudem próbowali przebijać się przez tłum. I tutaj mała dygresja sprowokowana zasłyszaną rozmową dwójki miłośników spędzania czasu na rowerach. „Byliśmy tu dwa lata temu i było pusto a teraz nie ma jak przejechać„. Cóż, przykro mi bardzo, ale to jest mimo wszystko szlak pieszy na którym jak sama nazwa wskazuje pierwszeństwo mają pieszy. W takich warunkach należałoby zejść z roweru (niektóre osoby tak robiły) a nie być samemu utrudnieniem dla innych. Jak sądzę po wschodzie słońca też byłoby luźniej na szlaku. A, że kolejka startuje o 9:00? No i?

Oczywiście okolice schroniska również bardzo zatłoczone ale… taka już specyfika tych wakacji, gdzie każdy kto żyw chce odreagować zamknięcie, nawet jeśli w porównaniu z innymi regionami świata było ono dość łagodne.

Jeśli chodzi o przeszkody na szlaku to w zasadzie sprowadzały się do, wspomnianych wcześniej, strumyków na szlaku oraz miejscami do uciążliwych w mijaniu kałuż. Nic co blokowałoby ani nawet specjalnie opóźniało dalszy marsz.

Powyżej: Widok na Smrek z czerwonego szlaku, schodzącego ze Stogu Izerskiego. Zdjęcie zrobione 25 sierpnia 2021 roku, po południu.

Dlaczego Stóg Izerski

W kolejny dzień wakacji zapowiadano nieco lepszą pogodę, więc w planach pojawił się Świeradów – Zdrój i wspólne wyjście w góry. Tutaj naturalnym wyborem był Stóg Izerski, który dzięki możliwości wjazdu koleją gondolową był dostępny dla wszystkich uczestników wycieczki. Oprócz odwiedzin na szczycie na liście celów znalazła się: pobliska wieża widokowa „Sky Walk”, słynny „Zakręt Śmierci” a dodatkowo udało się również zahaczyć o Wodospad Szklarki.

Mając na uwadze dość napięty plan ale i potrzebę mojego rozprostowania nóg, pierwsza faza wycieczki odbyła się „w podgrupach”. Ja wystartowałem spod Parku Zdrojowego i udałem się pieszo na szczyt. W tym czasie pozostała część wycieczki zwiedziła sobie okolice Parku a potem wjechała na górę koleją gondolową. Spotkaliśmy się przy górnej stacji i od tego momentu kontynuowaliśmy trasę wspólnie.

Nie będę ukrywał, że taki format, wypraktykowany wielokrotnie w tym (ale i poprzednim) roku, jest dla mnie bardzo satysfakcjonujący. Zauważyłem, że często sytuacja w której podróżuje się w bardzo zróżnicowanej pod względem formy sportowej i możliwości poruszania w górach grupie, rodzi problemy. Albo osoby bardziej zaprawione próbują na siłę ciągnąć słabszych, wywołując ich frustracje albo następuje trwały podział grupy i w zasadzie trudno mówić o jakimkolwiek wspólnym spędzaniu czasu.

A przecież istnieje inna droga, fakt – wymagająca nieco więcej wysiłku, otwartości i pójścia na pewne kompromisy. Można tak planować wyjścia, żeby osoby mające trudności mogły skorzystać z ułatwień albo po prostu miały w tym czasie zapewnione inne atrakcje. Natomiast ci, którzy chcą mocniej poczuć góry mieli swoje pięć minut wzmożonego wysiłku.

Pomocne będą tu wszelkiej maści wyciągi, kolejki, prostsze fragmenty szlaków, schroniska czy też po prostu dodatkowe atrakcje „na dole”. Z drugiej strony grupa „górska” powinna mieć tak dobraną trasę, żeby swoje przejście zmieścić w rozsądnym czasie. Konieczne będą pewne poświęcenia, ale koniec końców moim zdaniem warto. 

Powyżej: Zjazd kolejką gondolową SKI & SUN. W dole Świeradów – Zdrój. Zdjęcie zrobione 25 sierpnia 2021 roku, po południu.

Ciekawe miejsca przy trasie

[1] Świeradów-Zdrój – https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awierad%C3%B3w-Zdr%C3%B3j.
[2] Park zdrojowy w Świeradowie-Zdroju – https://swieradow-zdroj.pl/atrakcje/park-zdrojowy.
[3] Ścieżka edukacyjna „Przygoda w górach” – https://swieradowzdroj.pl/5562-swieradowzdroj-przygoda-w-gorach-sciezka-edukacyjna.
[4] Pomnik Juliusa Pintscha – https://swieradowzdroj.pl/116-swieradowzdroj-pomnik-juliusa-pintscha.
[5] Kolejka gondolowa na Stóg Izerski – https://skisun.pl/uslugi/gondola/.
[6] Schronisko PTTK na Stogu Izerskim – https://pl.wikipedia.org/wiki/Schronisko_PTTK_na_Stogu_Izerskim.
[7] Stóg Izerski (1105 m n.p.m.) – https://pl.wikipedia.org/wiki/St%C3%B3g_(G%C3%B3ry_Izerskie).
[8] Wieża widokowa Sky Walk – https://www.visitskywalk.today/.

Miejsca zwiedzone przy trasie dojazdowej:

[9] „Zakręt śmierci” – https://pl.wikipedia.org/wiki/Zakr%C4%99t_%C5%9Amierci.
[10] Wodospad Szklarki – https://pl.wikipedia.org/wiki/Wodospad_Szklarki.

Wpis przejrzany i aktualny na dzień: 2021-09-27. Wszystkie zdjęcia wykonane przez autora wpisu.

Zdjęcie tytułowe: W okolicach szczytu Stóg Izerski. Zdjęcie zrobione 25 sierpnia 2021 roku, w południe.