Pogoda i stan szlaków
Start późno, około godziny 8:45 na przystanku Lubomierz Przysłop, niebo bezchmurne, temperatura: kilka stopni powyżej zera. Przez cały czas wycieczki słonecznie i praktycznie bezchmurnie. Dopiero w okolicy zachodu słońca zaczęło przybywać chmur a kilka godzin później pojawił się na południu Polski opad deszczu.
Niestety słoneczna, wiosenna aura nie miała pozytywnego przełożenia na widoki. Tatry były przesłonięte przez mgłę/smog, ograniczającą zasięg widzenia do około kilkunastu kilometrów. Nawet schodząc do Kowańca trudno było dostrzec nasze najwyższe góry.
Idąc doliną około godziny 9:00 czuć było chłód. Później, szczególnie jak słońce wyszło zza krawędzi gór, ciepło i z co najwyżej delikatnym wiatrem.
Śnieg na całej długości trasy od polany Trusiówka aż do asfaltu w Oleksówkach, przy czym jego charakter objawiał się w szerokim spektrum. Do Papieżówki śnieg ubity i bardzo zmrożony, trzeba było uważać, żeby nie wpaść w poślizg. Od mniej więcej skrzyżowania pod Stawieńcem, miękki i zapadający się. Na tyle, że trzeba było uważać na kroki i obserwować ślady (głębokie) po innych osobach. Odcinek od Przełęczy Borek do Hali Turbacz lepszy pod tym względem, podłoże bardziej pewne i ubite, choć też można było się zakopać.
Najtrudniejszy fragment to przejście przez Halę Turbacz, w szczególności do połączenia z szlakiem z Koninek. W zasadzie każdy krok to zakopanie się do kolan w śniegu, czasem nawet głębiej. To zaledwie 300 metrów a pozwala przekonać się w jak szybkim tempie można stracić siły, torując trasę w śniegu. Możliwe, że idąc nieco wyżej byłoby lepiej (trochę ściąłem szlak, który przebiega łukiem, kilkadziesiąt metrów dalej).
Odcinek wspólny z szlakiem niebieskim/zielonym, trochę stabilniejszy (bardziej zdeptany), ale niewiele. W takich warunkach śnieżnych i temperaturze rakiety / narty na polanach zdecydowanie zalecane. Co istotne, nawet na początku szlaku niebieskiego śniegu przy szlaku było pod 40 cm, w dalszej jego części ponad 40 cm było już na środku ścieżki. Na hali Turbacz miejscami zapadałem się 50-60 cm.
Samo dojście z pod schroniska PTTK na szczyt Turbacza, bez problemowe – ubite i wydeptane. Z kolei droga do Nowego Targu to naprzemiennie śnieżna breja (południowe stoki), ubity śnieg, czasem drobne strumyki płynące po śniegu i miejscami lód. Na tyle irytujący, że warto było zatrzymać się i ubrać raczki.
Powyżej: Na żółtym szlaku pomiędzy Przełęczą Borek i Halą Turbacz. W oddali widoczny szczyt Kudłoń i ośnieżona polana Pustak (26 lutego 2021 roku, około południa).
Mapa trasy
Ruch na szlaku i utrudnienia
Do Hali Turbacz spotkałem łącznie cztery osoby. Za to im bliżej Turbacza tym zdecydowanie gęściej na szlaku – sporo narciarzy ale też turystów pieszych. W okolicy szczytu Turbacza i pod schroniskiem ilość spotkanych osób mierzona już w dziesiątkach. Podobnie przy zejściu do Kowańca.
Temperatura wyzwoliła u części turystów chęć paradowania w krótkich spodenkach czy też z krótkim rękawkiem, ale morsów nie zaobserwowałem 🙂 Za to standardowo trzeba było uważać na niektórych narciarzy, dla których jest oczywiste, że wszyscy pozostali uczestnicy ruchu muszą uciekać. I nie mówię tu bynajmniej o odcinkach na których przebiegają trasy narciarskie i są pod to specjalnie przygotowane. Niemniej są to na szczęście pojedyncze przypadki braku kultury, które statystycznie muszą się zdarzyć w dużej próbce.
Poza zapadającym się śniegiem i miejscami oblodzeniem szlaku, żadnych dodatkowych utrudnień na drodze nie napotkałem. Widać za to pozytywne efekty remontów mostków w Dolinie Kamienicy. Szlak spacerowy na Jaworzynę Kamienicką jest również od pewnego czasu ponownie otwarty.
Uwaga: Schronisko PTTK na Turbaczu wydaje obecnie posiłki jedynie na wynos. Od 12 lutego za to możliwy jest nocleg. Szczegóły można znaleźć na stronach www schroniska – zostały podane na końcu tego wpisu.
Powyżej: Hala Turbacz i widoczne nad nią (patrząc od lewej strony zdjęcia): Mostownica, Gorc (w oddali z cyplem wieży widokowej) i Jaworzyna Kamienicka (po prawej), ponad Halą Długą (26 lutego 2021 roku, po południu).
Dlaczego Turbacz doliną Kamienicy
Piątek był kolejnym, w zasadzie już piątym z rzędu, dniem z bezchmurnym niebem i wysokimi jak na luty temperaturami, sięgającymi +10 stopni nawet szczytowych partiach górskich.
Z tego powodu nie było sensu jechać w niskie góry bo tam śnieg został mocno wytopiony i należało się spodziewać błota. Z kolei w wysokie było mi nieco nie po drodze. Stąd pomysł na rekonesans w Gorce od strony, dawno nie odwiedzanej, Przełęczy Przysłop.
Dodatkowo byłem ciekawy jak wygląda natężenie ruchu turystycznego w przypadku busów jadących w kierunku Szczawnicy. Szczególnie, biorąc pod uwagę, że najwcześniejszy bus, o godzinie 6:45 z dworca MDA w Krakowie, nie kursuje.
A wygląda tak, że wszystkie miejsca w kolejnym busie (odjazd 7:25) były zajęte, w większości przez turystów górskich, jadących do Krościenka lub Szczawnicy.
Dlaczego zatem nie może jeździć ten wcześniejszy? Który moim zdaniem i tak z perspektywy szybkich, jednodniowych wycieczek, jest porażką (przyjazd do Szczawnicy około 9:00… wolne żarty). Dodajmy, że ta trasa jest kluczowa do wejścia w wielu punktach zarówno w Gorce, Beskid Wyspowy, Beskid Sądecki jak i oczywiście Pieniny. Chyba przewoźnicy nie lubią jednodniowych turystów 🙂
Powyżej: Potok Kamienica przy niebieskim szlaku z miejscowości Rzeki na Przełęcz Borek (26 lutego 2021 roku, przed południem).
Ciekawe miejsca przy trasie
[1] Potok Kamienica – https://pl.wikipedia.org/wiki/Kamienica_(lewy_dop%C5%82yw_Dunajca).
[2] Ścieżka edukacyjna „Dolina Kamienicy” – https://www.gorczanskipark.pl/UserFiles/File/Kamienica%207-03%20akcep.pdf.
[3] Polana „Papieżówka” – https://pl.wikipedia.org/wiki/Papie%C5%BC%C3%B3wka.
[4] Przełęcz Borek – https://pl.wikipedia.org/wiki/Prze%C5%82%C4%99cz_Borek.
[5] Hala Turbacz – https://pl.wikipedia.org/wiki/Hala_Turbacz.
[6] Szałasowy Ołtarz – https://pl.wikipedia.org/wiki/Sza%C5%82asowy_O%C5%82tarz.
[7] Trasa narciarska biegowego Śladami olimpijczyków – http://www.obidowa.pl/mapa.
[8] Szczyt Turbacz (1310 m n.p.m.), najwyższe wzniesienie Gorców – https://pl.wikipedia.org/wiki/Turbacz.
[9] Schronisko PTTK na Turbaczu – https://pl.wikipedia.org/wiki/Schronisko_PTTK_na_Turbaczu. Strona www schroniska: https://turbacz.net/.